Archiwum

Postanowienia wielkopostne. Konf. 28.02.2017

Konferencja ks. Andrzeja Mazańskiego

Zacisze, 28 luty 2017

http://swanna1.home.pl/obrazy/post.jpg

Na początku Wielkiego Postu wiele osób pyta się kapłanów, jakie postanowienia wielkopostne mogą podjąć. Kościół na ten czas poleca trzy uczynki pokutne: modlitwę, post i jałmużnę.

Podjęte postanowienia mają dotyczyć spraw najdrobniejszych dotyczących modlitwy (skierowania swojej myśli ku Bogu, choćby przez kilka sekund), postu (wyrzeczenia się kilku minut ulubionego zajęcia), jałmużny (okazania miłosierdzia drugiej osobie w zwykłej sprawie).

Pan Jezus powiedział: „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie” (Łk 16, 10).

Naaman dowódca wojsk syryjskich, zachorował na trąd. Uleczony został przez Elizeusza, chociaż z początku gardził „receptą” Proroka. Poproszony o wykonanie drobnej rzeczy okazał wzburzenie, że uzdrowienie nie przebiegało według jego wyobrażeń. W końcu uległ namowom swoich sług i tak jak Prorok przykazał, zanurzył się siedem razy w rzece Jordan. Po wielokrotnej kąpieli jego ciało stało się czyste, jak u nowonarodzonego dziecka (2 Krl 5, 1-26). Istotą jest jak najdrobniejszy akt. Akty modlitwy, wyrzeczenia i uczynki miłosierdzia mają być jak najmniej znaczące, najdrobniejsze, by Bóg oczyścił nas z „trądu” grzechu, tak jak wodza Naamana.

Postanowienie modlitwy – może to być jedno „Zdrowaś Maryjo”. Dzieci w Fatimie na początku nie potrafiły właściwie odmawiać różańca. Powtarzały słowa: „Zdrowaś Maryjo, Święta Mario”, później Matka Boża zachęciła je do dłuższej modlitwy. Innym postanowieniem może być trzy razy powtórzone słowa „Jezu, ufam Tobie”. Wydaje się, że to niewiele, ale warto spróbować.

Postanowienie wyrzeczenia, czyli postu – ważne, by ten akt choć skromny był ofiarowany Panu Bogu. Wszystko mamy od Boga i wszystko mamy Mu oddać. Może to być kilka sekund, czy jedna minuta z dnia i złożona w ofierze Bogu. Dla pań choćby rezygnacja z kilku chwil z rytuału codziennej troski o swój wygląd, dla panów zrezygnowanie choćby z kilku chwil, kiedy z przyjemnością nie zajmują się czymkolwiek. To niewielkie akty, wręcz niedostrzegalne przez innych, a nawet przez samych siebie. „Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa” (Mt 6, 3).

Nie warto na siłę wymyślać postanowień wielkopostnych. Ważne jest by modlitwa, post i jałmużna były ze sobą związane. Modlitwa ma wynikać z wyrzeczenia i uczynków miłosierdzia. Wyrzeczenie z modlitwy i miłosierdzia. Miłosierdzie z modlitwy i wyrzeczenia. Modlitwa, post i jałmużna mają wartość, gdy występują razem i zachodzi między nimi współzależność. Pojedyńcze uczynki pokutne same z siebie nie powodują skutków duchowych, ale dopiero razem mają znaczenie dla naszego życia wewnętrznego.

Modlitwa, post i jałmużna uruchamiają dynamizm Pana Boga, ponieważ On odpłaca wielkokrotnie temu, która Mu ofiaruje swoje drobne uczynki. Pan Jezus mówił często o hojności Boga, np. w dzisiejszej Ewangelii: „Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym”(Mk 10, 29-30). Kto cokolwiek poświęci dla Jezusa, stokroć więcej otrzyma.

Warto, by ten mechanizm został wyzwolony w naszym życiu. Najlepiej zacząć od drobnych rzeczy, a odpowiedź Boga będzie wielokrotna.