Archiwum

Łaska chwili. Konferencja 23.05.2017

Konferencja ks. Andrzeja Kopczyńskiego

Zacisze, 23 maja 2017

http://e-civitas.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-05-27-Niedziela-Zeslania-Ducha-Swietego-660x321.jpg

e-civitas.pl

Jesteśmy silnie skoncentrowani na sobie, wyczuleni na zranienia, wsłuchani we własne racje, czuli na swoją krzywdę. A na głos, który przychodzi do nas od Boga pozostajemy głusi. Wynika to z naszego egocentryzmu powodującego silne skoncentrowanie się na własnych problemach. Przesadne wsłuchiwanie się w siebie może uśmiercać działanie Ducha Świętego.

Papież Franciszekw Krakowie w czasie ŚDM 2016 mówił do młodych, aby „zeszli z kanapy”. To zalecenie jest aktualne również dla nas. Łatwo ulegamy pokusie „życia kanapowego”, czyli wygodnego. Młody człowiek ma ideały, plany życiowe, energię do ich realizacji i jest otwarty na nowe zadania. U starszego słabną siły życiowe i niechętnie podejmuje nowe wyzwania. Z wiekiem ulega schematom i pokusie stabilizacji. W życiu duchowym podobnie unika trudności i szuka wygodnej stabilizacji. A Bóg może stawiać nowe i większe zadania także starszym, a nawet wzywać do pokonania wyższej poprzeczki niż w młodości.

Matka Boża nie okazywała pragnienia życia wygodnego. Ciągle wsłuchiwała się w głos Boga i w głos swojego Syna. Była w Niej pernamentna dyspozycyjność na zawierzenie się woli Bożej. My również mamy wsłuchiwać się w głos Boga i być otwatymi na Jego wolę.

W RRN nie powinniśmy przesadnie skupiać się na przeszłości, ani na przyszłości. Mamy iść za głosem Bożym i wsłuchiwać się w łaskę, którą Bóg daje teraz. Korzystajmy z łaski chwili wierząc, że Bóg działa w każdej sekundzie życia. Każdy jego moment jest nabrzmiały Bożą łaską. Uczestnicząc w danym wydarzeniu należy przeżywać je w pełni (np.: słuchając konferencji nie myślmy, o tym, co dzieje się w domu). Łaska chwili pozwala na przeżycie obecności Boga. Żymy duchem Nazaretu, uświęcajmy się codziennie. Czy jesteśmy „tu i teraz” w czasie modlitwy lub pracy? Wszystko, co czynimy ma nas uświęcać. Na Eucharystii mamy karmić się Chrystusem, a w domu żyć Jego łaską.

W życiu duchowym ulegamy pokusie życia wygodnego i tym samym zamykamy się na Ducha Świętego. Kiedy w naszym życiu zachodzą zmiany, to znaczy, że Duch Święty chce działać. Jest On obecny w Kościele i w sercach wierzących, których chce prowadzić. Jesteśmy przyzwyczajeni do schematów, a Duch Święty wzywa do czegoś nowego, do nowych sytuacji. Zmusza nas, byśmy podjęli nowe wyzwanie, nową decyzję, by się coś w nas zmieniło. W ten sposób Duch Święty odnawia oblicze ziemi. Matka Boża była otwarta na Ducha Świętego.

Przyroda co roku budzi się do życia, a po pewnym czasie obumiera, by wiosną ponownie się rozwinąć. W życiu duchowym podlegamy podobnej cykliczności. Raz doświadczamy świeżości łaski, za innym razem coś w nas obumiera na skutek trudnych wydarzeń, i znowu ożywamy. Nie musimy być tacy sami, jak kiedyś. Nic nie jest takie same, bo Bóg działa za każym razem inaczej. Bądźmy otwarci na to, co nowe.

Życie ciągle się zmienia. Nie wiemy, co będzie w przyszłości. Mamy tylko ufać. Nie spodziewaliśmy się tego co się stało, ale Bóg jest i jest nowa łaska chwili. Kiedy tracimy coś w życiu (np.; życzliwość innych osób), to dzieje się tak, byśmy rzeczywiście zwrócili się do Boga. Przed nami wiele wydarzeń. Możemy się zabezpieczyć tylko przez wiarę, ufność i wierność Bogu. Co by się nie wydarzyło (skandal, upadek autorytetu) Bóg nas nigdy nie opuści. Takie zawirowania były i będą. Kształtują one naszą wierność i komunię z Bogiem. Bądźmy otwarci na ludzi, którzy, może nawet słusznie, zamknęli się na nas. Bóg nam podsyła ciągle nowe osoby, byśmy byli świadkami wiary.

Żyjmy duchem zawierzenia, duchem łaski chwili. Bóg daje nam ją w sposób niezwykły. Strzeżmy się „życia kanapowego”. Idźmy drogą zawierzenia w codzienności i podejmujmy nowe wyzwania, do których nas zaprasza Duch Święty.