Święty Barnaba. Homilia 11.06.2019

Konferencja ks. Andrzeja Mazańskiego

Zacisze, 11 czerwca 2019

Podobny obraz

Święty Barnaba

W dniu dzisiejszym, na zakończenie spotkań RRN diecezji warszawsko-praskiej w roku formacyjnym 2018/2019 Kościół przypomina nam piękną postać z początków chrześcijaństwa – świętego Barnabę. Należał on do wiernych uczniów Pana Jezusa i był z Nim od początku, choć nie należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów.

Apostołowie postanowili uzupełnić swoje grono i wybrać w miejsce Judasza kogoś, kto „towarzyszył im przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nimi, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty do nieba i stał się świadkiem Jego zmartwychwstania”. (Dz 1, 21-22) Wybierano przez losowanie pomiędzy Barnabą, a Maciejem. Los wskazał na Macieja, a Barnaba nie zniechęcił się niekorzystnym dla siebie wyborem.

Ciekawie potoczyło się dalej życie patrona dnia dzisiejszego. Możemy od niego uczyć się umiejętności poddawania się Bożemu powołaniu. To Bóg rozsądził, jakie łaski są mu potrzebne i zdecydował, jakich mu udzieli.

Barnaba był blisko Jezusa, w Niego wpatrzony i zasłuchany. Jako jeden z 72 uczniów był wysłany na formację misyjną. Pod okiem Mistrza przeszedł szkolenie misyjne i słuchał Jego wskazań. Były one konkretne, np: mieli nie bać ze sobą niczego oprócz laski, mieli nie brać zapasu ubrań (dwóch sukien).

Po wniebowstąpieniu Pana Jezusa był blisko Apostołów. Angażował się w potrzeby Kościoła. Był pierwszym uczniem, który pozbył się swojej majętności, by być bardziej dyspozycyjnym i pomocnym. Nie miał zobowiązań rodzinnych, ani materialnych, więc został wysłany przez Apostołów z Jerozolimy do Antiochii. Był wolny, by służyć Jezusowi i Kościołowi.

Antiochia – to daleki kraj, inni ludzie. Barnaba zobaczył działanie łaski Bożej w tej społeczności. Zastanawiał się, jak ich uaktywnić, by byli bardziej zaangażowani. Działanie łaski Bożej nie jest widoczne dla oczu. Jest ukryte przed tymi, którzy nie mają wrażliwości danej przez Ducha Świętego. Bez tej wrażliwości można popełnić wiele błędów i podejmować niewłaściwe decyzje.

Barnaba rozpoznając działanie łaski Bożej wśród Antiocheńczyków, ucieszył się. Sformułował zachętę, by całym sercem wytrwali przy Panu, by bardziej się angażowali, codziennie i wytrwale odpowiadali Bogu, a Jego dzieło dalej prowadzili. Działanie łaski wśród nich, było dla tego, który wierzył i kochał, znakiem miłości Bożej i powodem do radości, że udziela się Bóg.

Barnaba widząc działanie Boże w Antiochii odczytał je, jako zachętę do pozostania tam przez rok, by całym sercem zaangażować się w podtrzymywanie i rozwój dynamicznego Kościoła, by mógł on okrzepnąć i rozwijać się.

Zawarta w Dziejach Apostolskich charakterystyka świętego Barnaby jest okazją do rachunku sumienia. Czy nie zniechęcam się, jeśli Bóg stawia mi nowe zadania? Czy cieszę się, że Bóg działa w drugim człowieku? A jeśli widzę działanie łaski Bożej w innych i cieszę się z tego powodu, to czy na tym nie poprzestaję?

Tekst nieautoryzowany, spisany z odręcznych notatek.