Przepaść kenozy Zbawiciela. Konf. 22.06.2021

Konferencja ks. Janusza Kopczyńskiego

Zacisze, 22 czerwca 2021

Adoracja Najświętszego Sakramentu | Parafia Wielgolas Brzeziński

W Księdze Psalmów znajdujemy następujące słowa: „Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy: owce i bydło wszelakie, a nadto i polne stada, ptactwo powietrzne oraz ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza.
O Panie, nasz Panie, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!” (Ps 8 4-10)

Kim jest człowiek grzeszny, że nie stracił w oczach Boga wartości? Bóg nie zostawił człowieka, kiedy on zbłądził i odszedł. W śmierci Chrystusa jest zawarta tajemnica otwartych rąk Zbawiciela. Od tego momentu człowiek otrzymał na nowo swoją godność dziecka Bożego. Miłość Boga jest większa niż śmierć. Na tę miłość człowiek ma odpowiadać wdzięcznością. Potrzebna była śmierć Chrystusa, by przekonać świat o grzechu i przyprowadzić człowieka pod krzyż. Duch Święty, gdy zstąpi przyprowadzi nas pod krzyż Chrystusa, byśmy mogli żyć jako dzieci Boże w jedności z Chrystusem, który „istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.” (Flp 2, 6-11)

Dlatego rodzi się wdzięczność i zadziwienie i jednocześnie pragnienie jedności z Bogiem, tych których imiona są zapisane w na rękach Boga. Aby cokolwiek zapisać potrzebna jest kartka, pióro i atrament. Tu kartką są dłonie Chrystusa, piórem gwoździe wbite w Jego dłonie, a atramentem Jego Przenajświętsza Krew. Jezus odszedł, aby nam przygotować miejsca w niebie. Ja chcę przy Tobie trwać, bo Ty przyprowadzasz mnie przez swoją śmierć do życia. Prowadzisz mnie do życia, w którym każda chwila ma sens.

Człowiek pracując dla Boga, nieraz nie widzi owoców tej pracy. Czynione dobro jest właśnie tym owocem, ponieważ zostało opłacone przez Chrystusa. On dał nam moc, byśmy czynili wolę Bożą. Nasz grzech odkupił, winę wymazał swoją krwią. O taką wiarę trzeba prosić Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.

Adoracja Najświętszego Sakramentu, czytanie Słowa Bożego, tej nieskończonej Księgi Życia pomagają nam w odkrywaniu miłości Bożej do nas. Tutaj czerpiemy światło i natchnienie do dalszej pracy. Trwanie przy Chrystusie w Najświętszych Postaciach to tajemnica zanurzania się w śmierci Chrystusa prowadzącej do życia.

Niech duch zadziwienia tym, jak Bóg kocha odnawia relację z Chrystusem. Nikt nas nie kocha tak jak ON. Miejmy świadomość, że Chrystus nie umarł, ale żyje, byśmy mieli życie wieczne, „albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (J 3, 16)