Spotkanie Zacheusza z Panem Jezusem. Adoracja 17.11.2015

 

http://www.parafiaslucz.pl/luba/dane/pliki/obrazy/image-59.jpg

 

1. Uwielbiamy Cię Panie, że nie przestajesz do nas przychodzić. Stajesz przed naszymi zamkniętymi drzwiami i cicho pukasz. Czekasz cierpliwie, aby temu, kto Ci otworzy dać wszystko.
Otwórz Panie mnie, abym nie przespał Twojego przejścia.

2. Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A [był tam] pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: «Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie». Na to Jezus rzekł do niego: «Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło». (Łk 1, 1-10)

3. Przychodzisz do nas Panie, jak do mieszkańców Jerycha i wypatrujesz tych, którzy pragną Ciebie zobaczyć, spotkać się z Tobą.
Może potrzeba, bym wyszedł ze swojego miejsca, przestał być obojętnym, zdobył się na wysiłek, by zobaczyć Ciebie.
Panie, czy teraz czekam na spotkanie z Tobą?

4. Panie, Ty zaskoczyłeś wszystkich, a najbardziej Zacheusza, kiedy zwróciłeś się do niego po imieniu. Wprosiłeś się do grzesznika w gościnę, aby ratować jego duszę. Nie zważałeś na szemranie i krytykę tłumów.
Panie, Ty znasz mnie. Ty wiesz, że moja dusza jest chora. Ulecz mnie, abym żył.

5. Panie Jezu, mówisz do mnie: zejdź prędko, muszę się zatrzymać u ciebie. Właśnie teraz jest ta jedyna okazja, by spotkać Ciebie? Może taka sytuacja więcej się nie powtórzy? Co Ci powiem Jezu, czy teraz się zawaham, wycofam? Twoje spojrzenie podnosi mnie z mojego grzechu i smutku.

6. Panie, Ty obdarzasz mnie Swoją bezgraniczną miłością. Tak działa miłosierdzie Boże. Zmienia mnie, daje siły, by kochać, naprawiać krzywdy i dzielić się tym co mam z innymi. Dziękuję Ci Jezu za te dary.

7. Panie, dziękuję Ci, że przyszedłeś do mnie ze swoją łaską. Spojrzałeś na mnie z nadzieją, że przyjmę uświęcający dar. Chcesz wypowiedzieć do mnie słowa błogosławieństwa: dziś zbawienie stało się udziałem twojego domu, bo przyjąłeś Mnie tak, jak chciałem.
Jezu, uwielbiam Cię.

 

http://www.siostry-sc.pl/files/medytacje/Pismo_swiete/A099.jpg

Zacisze 17.11.2015
Wołomin 25. 11.2015