Wołomin, 20 kwietnia 2016
Droga Światła
Pieśń: Jezus Chrystus moim Panem jest
Wstęp:
Panie Jezu, uwielbiam Cię, że mnie ukochałeś, że ukochałeś każdego człowieka, każdego i każdą z nas. Tu na ziemi zawsze byłeś Jezu w drodze, aby dotrzeć do każdego osobiście. Droga krzyżowa była szczególną drogą podjętą dla nas, dla naszego odkupienia. Zmartwychwstając, podjąłeś jeszcze jedną drogę, „drogęświatła”, na której szukałeś Twoich pogubionych przyjaciół. Nauczałeś ich, by zrozumieli dobrą nowinę i umacniałeś ich wiarę, aby później ich posłałeś do nas, jako świadków miłości Boga do człowieka. Dziękujemy Jezu za ich świadectwo zapisane na kartach Ewangelii.
Uwielbiamy Cię Panie Jezu i dziękujemy za Twoje Zmartwychwstanie. Ty dzisiaj pragniesz spotkać się z nami, podobnie jak spotykałeś się z uczniami po zmartwychwstaniu. Umocnij Panie także naszą wiarę, pozwól pójść za Tobą drogą światła.
Pieśń: W Tobie jest światło
Spotkanie 1. Jezus tryumfuje nad śmiercią
O świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi… anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg.
Jakże nas przekonasz Panie, że Zmartwychwstałeś, żebyśmy Ci uwierzyli? Do kobiet, które przybyły do grobu przysłałeś z nieba Anioła, aby widziały, że to sam Bóg – ustami Posłańca - ogłasza im tę, nie mieszcząca się w ludzkim pojęciu, wiadomość: JEZUS UKRZYŻOWANY ZMARTWYCHWSTAŁ. Stało się, to co zapowiadałeś Jezu. Teraz chcesz wybawić nas wszystkich, z grobów naszego zamknięcia, gdzie przywaliły nas zwały kamieni: nasze urazy, słabości i upadki…Pragniesz bym oddał Ci z ufnością te ciężary przeszłości, a Ty przyjdziesz, weźmiesz mnie za rękę i wyprowadzisz z ciemności, wyrwiesz z lęku.
Uwielbiam Cię Panie, za to, że mnie wyprowadzasz z krainy ciemności grzechu do swojego Królestwa światła.
Pieśń: Zmartwychwstał Pan i żyje dziś
Spotkanie 2. Niewiasty i uczniowie przy pustym grobie
Maria Magdalena przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał… Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu.
Uczniowie biegli razem, ale to Jan był szybszy. Co go tak gnało? Jan mówił o sobie, że jest „uczniem, którego Jezus kochał”. Takie było jego osobiste doświadczenie i przekonanie: że Jezus go ukochał i wybrał, choć niczym sobie na to nie zasłużył. Więc to nie Jan kochał Jezusa, ale Jezus kochał Jana. I miłość Jezusa go pociągała, stała się dla niego źródłem siły, przynagliła do biegu.
Jak ważne jest, Panie Jezu, bym pozwolił, żebyś mnie kochał. Bo mogę Ci nie pozwalać, i wielu ludzi tak czyni. Jak ważne jest, bym wytrwał w Twojej miłości!
Panie, uwielbiam Cię, że dajesz mi poznać swoją miłość do mnie, że mnie tak pociągasz do siebie.
Pieśń: Jezu Tyś jest światłością
Spotkanie 3. Zmartwychwstały Jezus ukazuje się Marii Magdalenie
Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?» Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę». Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Nauczycielu!
Maria Magdalena z tęsknoty za Tobą płakała. Taki płacz spowodowany tęsknotą i pragnieniem zobaczenia Ciebie, zawsze porusza Twoje serce Jezu. Właśnie wtedy przychodzisz do płaczącego ze swojąłaską. Dajesz mu pocieszenie w osobistym spotkaniu z Tobą.
Panie Jezu, daj mi łaskę tęsknoty za Tobą i pragnienie zobaczenia Ciebie na modlitwie i w każdym wydarzeniu w moim życiu.
Pieśń: Otwórz me oczy
Spotkanie 4. Zmartwychwstały Jezus ukazuje się uczniom idącym do Emaus.
A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela... Na to On rzekł do nich: «O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
W drodze do Emaus uczniowie po raz kolejny mają możliwość słuchania katechezy Jezusa. On nie zniechęca się brakiem zrozumienia i cierpliwie znowu im wyjaśnia, co nie byli w stanie przyjąć. Dziwna jest Twoja szkoła Panie. Zawsze można powtórzyć, to co się nie zrozumiało. Nawet sam się domagasz, abyśmy na nowo powtarzali, to co wcześniej poznaliśmy.
Panie Jezu, mi też powtarzasz, to co już wcześniej mówiłeś. Nawet zachęcasz każdego dnia, do czytania i rozważania Twoich słów i zrozumienia ich na nowo w nowych sytuacjach i wydarzeniach.
Panie, daj mi serce skore do słuchania Pisma Świętego i do wierzenia we wszystko, co powiedziałeś.
Pieśń: Otwórz me oczy
Spotkanie 5. Zmartwychwstały Jezus objawia się przy łamaniu chleba
Uczniowie przymusili Go: «Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił». Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go.
Prosty gest, kryjący Bożą tajemnicę, objawiał uczniom miłość samego Boga. Łukasz i Kleofas wiele razy otrzymali chleb z Twojej ręki i dlatego rozpoznali Cię w tym znaku, choć z wyglądu wydawałeś się kimś innym. I Dzisiaj dla nas łamiesz i błogosławisz chleb, i karmisz nas, byśmy nie osłabli w drodze.
Panie, nieraz nic nie słyszę i nic nie widzę w czasie Mszy świętej, nie potrafię rozpoznać Cię w znakach Twojej obecności. Otwórz moje oczy i moje uszy. Chociaż skryłeś się w Najświętszym Sakramencie, jesteś tu obecny, żyjący i kochający.
Panie Jezu, uwielbiam Cię za to, że spotykasz się ze mną w czasie Eucharystii i w Najświętszym Sakramencie.
Pieśń: Otwórz me oczy o Panie
Spotkanie 7. Zmartwychwstały Jezus przekazuje uczniom władzę odpuszczania grzechów
Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Panie Jezu, Ty pouczyłeś uczniów w wieczerniku o tym, czego wszyscy, przez wszystkie czasy, najbardziej potrzebujemy i o co mamy zabiegać. mamy zabiegać o Boże przebaczenie - odpuszczenie naszych grzechów, które nas ratuje od śmierci wiecznej. Wysłałeś do nas Panie apostołów, by odpuszczali nasze grzechy mocą Ducha świętego.
W Sakramencie Pokuty, pozwalasz mi Jezu, oddać Ci ciężar mojego grzechu narastający przez całe życie, przygniatający smutkiem do ziemi. Przebaczasz i dajesz mi nowe życie.
Panie, uwielbiam Cię, że spotykasz się ze mną w każdej spowiedzi świętej.
Pieśń: Przychodzisz Panie
Spotkanie 8. Zmartwychwstały Jezus umacnia wiarę Tomasza
Tomasz rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczęśladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, Jezus przyszedł i rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!»
Czy to Ty przychodzisz, Panie? Tomasz nie zadowalał się wiarą powierzchowną, pełną wątpliwości i niedomówień. Żądał od Ciebie, byś przyszedł jeszcze raz, specjalnie dla niego… Domagał się dowodu Zmartwychwstania, jakimi były rany po ukrzyżowaniu. Tomasz dotykający ran był już pewny, że spotkał swojego Pana i Boga.
Jezu, Twoje rany są dla mnie. W nich jest moje zdrowie i uleczenie mojej duszy. Ty znasz moje niedowierzające serce i pragniesz je uleczyć w swoim zranionym sercu. Panie, Ty mi teraz pozwalasz dotykać swoje rany.
Umocnij moją wiarę !
Pieśń: Ty światłość dnia, wszedłeś w moje ciemności
Spotkanie 9. Zmartwychwstały Jezus ukazuje się uczniom nad Jeziorem Tyberiadzkim
A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieci po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował «To jest Pan!»
Uczniowie zajęci rybami nie poznali Pana. Tylko Jan zobaczył sercem więcej i powiedział pierwszy: „To jest Pan”. On dobrze zapamiętał podobny połów w Galilei. Wtedy pozostawili wszystko i poszli za Nim. Piotr uwierzył, pociągnięty słowem Jana i przypomniał sobie, że Jezus także jego: Piotra ukochał– od początku.
Panie Jezu, Ty troszczysz się dziś o moją wiarę. Jestem jak Jan, jak Piotr, jak Tomasz, i inni apostołowie. Ty mnie tak samo kochasz. Dzięki Ci Panie, za tych, którzy mi Ciebie wskazali: „To jest Pan”… i mogłem Cię rozpoznać.
Panie Jezu, uwielbiam Cię za wszystkie spotkania z Tobą, w czasie których usłyszałem od innych „To jest Pan” i dałeś mi w to uwierzyć.
Dziękuję, że mnie strzeżesz i jesteś tak blisko.
Pieśń: Pan kiedyś stanął nad brzegiem.
Rozważania przygotował: Tomasz Kosko