Konferencja ks. Mieczysława Jerzaka
Zacisze, 28 maja 2019
Krzyż w katedrze Notre Dame - zdjęcie po pożarze. Paryż, 15/16 kwietnia 2019
Kończy się okres wielkanocny, ale w czasie Wielkiego Postu nasza uwaga była skierowana na wielkość i znaczenie krzyża Chrystusa. Krzyż znajduje się w każdym kościele w centralnym miejscu - przed ołtarzem. Krzyż góruje nad każdą świątynią katolicką. Dziś ludzie dziwią się, dlaczego krzyż jest tak widoczny, a młodzi ludzie dziwią się, dlaczego Chrystus musiał tak bardzo cierpieć. Niektórzy łączą cierpienie Chrystusa ze swoim życiem.
Kiedyś znalazłem duży gwóźdź na budowie i przyniosłem go do szkoły, jako pomoc katechetyczną. Pokazałem go dzieciom na religii i wyjaśniłem, że podobnym gwoździem został przybity do krzyża nasz Zbawiciel. Temu się dziwili uczniowie. Wyjaśniłem, że Jezus cierpiał na krzyżu z powodu naszych grzechów.
Dla nas cierpienie Chrystusa jest bliższe, kiedy patrzymy na krzyż, jako na znak Jego ofiary. Jest znakiem Jego wyniszczenia. Podjął się tej ofiary dla naszego zbawienia. Wielu świętych wpatrywało się w krzyż np: św. ojciec Pio, czy polska święta, królowa Jadwiga. W czasie jednej pielgrzymek do Polski, św. Jan Paweł II pytał: Święta Jadwigo, powiedz nam, co ci mówił ten Chrystus z wysokości swojego wawelskiego krzyża? (Homilia w czasie Mszy świętej w katedrze wawelskiej, 10.06.1987)
Ostatnio w szpitalu w Warszawie przyjął święcenia kapłańskie chory kleryk z rąk biskupa Marka Solarczyka. Odprawił pierwszą Mszę świętą, a później do piersi przyciskał krzyż. Niecodziennie widzi się młodego człowieka obejmującego krzyż.
Krzyż Jezusa Chrystusa jest dla nas wielkim znakiem, ponieważ na krzyżu umarł Jezus ofiarując swoje życie za nasze grzechy. Nasze spojrzenie na cierpienie Chrystusa zmienił film Mela Gibsona „Pasja”. Choć wielu uważało ten film za zbyt drastyczny, to jednak w dobitny sposób pokazał kenozę Chrystusa, czyli Jego wyniszczenie dla naszego zbawienia.
Kiedy patrzę na krzyż uświadamiam sobie, że Jezus umarł za moje grzechy. Dla mnie podjął tę ofiarę. Doświadczając swojej grzeszności i win, które mnie upokarzają, idę pod krzyż i mam nadzieję, że dzięki ofierze Jezusa na krzyżu moje grzechy są zgładzone. Nie jestem sam, bo ze mną jest mój Odkupiciel.
Ofiara krzyża Jezusa uobecnia się na ołtarzu w czasie każdej Mszy świętej. Ci co znają wartość Mszy świętej chętnie w niej uczestniczą. Nieraz pokonują wiele trudności, by na niej być. Pewna osoba codziennie uczestnicząca we Mszy świętej martwiła się, czy następnego dnia będzie mogła na niej być, ponieważ miała zaplanowaną wizytę u lekarza. Już myślała, jak zadośćuczynić Jezusowi z powodu nieobecności w kościele.
Myśląc o własnych grzechach, czy osób bliskich, czy grzechach ludzi Kościoła miejmy przed oczami ofiarę Chrystusa, która uobecnia się na ołtarzu. Jezus cierpiał na krzyżu za nasze grzechy, ale też cierpi w tych, którzy zostali skrzywdzeni. Codzienna Msza święta może przynieść odnowienie naszego życia. Pamiętajmy, by do Komunii świętej nie przystępować w stanie grzechu ciężkiego. Bóg jest miłosierny i wszystko przebacza, ale nie możemy przyjmować Ciała Chrystusa, dopóki nie zerwiemy z grzechem ciężkim i nie będziemy żałować za grzechy lekkie .
W czasie Eucharystii uczestniczymy w spotkaniu z żywym Panem. Czy mamy świadomość i wiarę, że przyjmujemy do serc żywego Jezusa w czasie Komunii Świętej?
Matka Boża w Fatimie zachęcała, abyśmy przyjmowali pokutę za grzechy nasze i grzechy Kościoła w sposób wewnętrzny. Faryzeusz z przypowieści Pana Jezusa modląc się, myślał o swoich dobrych uczynkach czynionych dla „ludzkiego oka”. Celnik inaczej się modlił. Znał prawdę o sobie i był skruszony, dlatego Bóg go usprawiedliwił. Matka Boża prosi, byśmy porzucili swoje grzechy i nie obrażali Boga. Prosi, byśmy nie czynili pokuty w sposób zewnętrzny, tak by się ludziom przypodobać, ale w głębi naszych dusz i ze szczerym sercem zwracali się do Boga.
Matko Boża, która stałaś pod krzyżem ze świętym Janem i widziałaś cierpienie i śmierć Jezusa, którą podjął dla naszego zbawienia, naucz nas patrzeć na krzyż i na nasze zło. Naucz nas wewnętrznej pokuty, abyśmy się podobali Twojemu Synowi. Amen
Krzyż w katedrze Notre Dame w Paryżu - zdjęcie przed pożarem