mozaika ZAPRASZAMY

do kościoła Świętej Rodziny w Warszawie ul. Rozwadowska 9/11

29 kwietnia 2025 (wtorek)

19.00 Msza święta
20.00 konferencja

Dyżur liturgiczny pełni grupa parafii św. ojca Pio z Grochowa

Bóg otwiera groby pobielane. Różaniec 19.10.2021

Różaniec – część bolesna Zacisze, 19 października 2021

24Godziny Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa » Strona Parafii Stanisławów

Jezus otwiera nasze groby pobielane, aby nam pokazać prawdę o nas. Jeśli nie przyjmujemy tej prawdy, nie nawracamy się, wtedy ukazują się tragiczne konsekwencje naszego zamknięcia i zawinionej ślepoty.

Konsekwencje ponosi Jezus – odrzucony, zraniony, ukrzyżowany. Przez nas.

  1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Jezus odsłania grób pobielany uczniom

Módlcie się, byście nie ulegli pokusie Mt 46, 21

Jezus zaprosił do wspólnej modlitwy swoich uczniów, a trzem zaproponował być najbliżej siebie. Czuli się wyróżnieni i ważni w oczach pozostałych. Usiedli obok Jezusa, ale wewnętrznie nie chcieli tam być, ważniejszy był odpoczynek. Może już na ostatniej wieczerzy czuli się znużeni, a nawet znudzeni długim monologiem Mistrza. Może fakt obmycia nóg sprawił, że Jezus już nie był dla nich już tak ważny. Zachował się jak zwykły sługa.

Jezus upomina ich, pokazuje ich nędzę, niewierność. Bez skutku.

Konsekwencje nieposłuszeństwa i pychy odczuli wkrótce, kiedy pozostawili Jezusa i w popłochu uciekli, ukrywając się aż do Pięćdziesiątnicy.

Panie, przepraszam za moje nieposłuszeństwo Twojej woli skrywane „pod płaszczykiem” pobożności.

  1. Ubiczowanie Pana Jezusa

Jezus odsłania grób pobielany Piłatowi

Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. Łk 23, 4 i 16

Piłat czuje się lepszy, mądrzejszy od arcykapłanów, wolny w swoich decyzjach. Chce skazać Jezusa na łagodniejszą karę niż żądają oskarżyciele. Jezus daje mu szansę, by przeszedł na Jego stronę. Ujawnia, że jest królem, mówi o swoim królestwie i o prawdzie, ukazuje swoją świętość. To porusza Piłata, ale mimo to każe wychłostać Niewinnego. Ostatecznie w starciu z arcykapłanami Piłat okazuje się słaby, ulega szantażowi, poznaje swoją prawdziwą kondycję.

Konsekwencją odrzucenia prawdy są dwie tragiczne decyzje: pierwsza – jakby dodatkowa - o ubiczowaniu niewinnego i ostatecznie wyrok ukrzyżowania Pana Jezusa.

Panie, przepraszam Ciebie za mój lęk przed opinią innych, podporządkowanie się ich sugestiom wbrew Twojej woli i Twojemu prawu.

  1. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Jezus odsłania grób pobielany żołnierzom, arcykapłanom i ludowi.

Jezus wyszedł na zewnątrz w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. J 19, 5

Żołnierze rzymscy byli zwykłymi ludźmi. Wychowani w rodzinach, mający rodziny, a może nawet i dzieci. Mieli przyjaciół, znajomych, z którymi mieli dobre relacje. W uciskanym kraju mieli przyzwolenie na brutalne zachowania, a tym bardziej wobec bezbronnego Skazańca, o którym słyszeli, że mienił się królem. W zwykłych ludziach ujawniło się okrucieństwo, które w ich sercach mieszkało i czekało na odpowiednią chwilę.

W konsekwencji, zmaltretowany Jezus staje przed ludźmi ze swojego narodu i pokazuje im okrucieństwo, które jest także w ich sercach, takie samo, jakie widzą w czynach barbarzyńskich pogan.

Wszyscy mogą zobaczyć jacy są, kiedy wrzeszczą bez opamiętania „Ukrzyżuj!”.

Panie, przepraszam Ciebie za moje złe zachowanie i złe słowa skierowane do bliźnich, wypowiadane z niechęcią i pogardą

  1. Droga krzyżowa Pana Jezusa

Jezus odsłania grób pobielany mieszkańcom Jeruzalem.

Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Łk 13, 33

Płaczące niewiasty uosabiają wszystkich, którzy płaczą nad prorokami i budują im grobowce, ale ich nauk nie przyjmują. Nie przyjęli Słowa Jezusa, a przewrotnie nad Nim się użalają. Zadawali podchwytliwe pytania, aby udowodnić Mu błąd, szydzili z Niego, nazywali Belzebubem, wielokrotnie chcieli ukamienować. Nie tyle niewiasty płaczą nad Jezusem, ale On płacze nad nimi, ich dziećmi i wszystkimi mieszkańcami miasta.

Konsekwencją postawy odrzucającej Słowo Boże jest smutek Jezusa, że tylu ludzi nie rozpoznało czasu swojego nawiedzenia.

Panie, przepraszam Ciebie za to, że nie podejmuję często współpracy z Twoją łaską.

  1. Śmierć na krzyżu Pana Jezusa

Jezus odsłania grób pobielany łotrom wiszącym na krzyżach

My sprawiedliwie odbieramy słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. Łk 23, 41

Dwóch łotrów wisi na krzyżach obok Jezusa. Obydwóm została udowodniona wina i wszyscy wiedzą za co zostali skazani. Już nie wyprą się swoich win. Ich grób jest w pełni otwarty. Obaj słyszą i widzą to samo. Widzą Jezusa, słyszą Jego głos. Nie złorzeczy, nie urąga swoim prześladowcom, ale modli się za nich do Boga, usprawiedliwiając ich, że nie wiedzą, co czynią. Postawa Jezusa wyzwala pragnienie jednego z nich, aby Jezus objął swoją modlitwą również i jego, kiedy będzie w swoim królestwie. Łotr nie tylko staje w prawdzie, ale odsłania swoją duszę i powierza miłosierdziu Boga.

W ostatniej chwili życia przyjmuje łaskę odsłonięcia wnętrza swojego grobu pobielanego.

Konsekwencją jego uznania prawdy o sobie i pragnienia miłosierdzia jest usprawiedliwienie i życie wieczne z Panem Jezusem.

Panie, przepraszam Ciebie za zatwardziałość mojego serca, kiedy wzywasz mnie do nawrócenia.

Przybądź Duchu Święty. Adoracja 25.05.2021

Przybądź Duchu Święty! - ks. Dolindo Ruotolo - Portal OPOKA

Zacisze, 25 maja 2021

Jezus wstał i zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije!... A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego.

Panie, Ty wstajesz i wołasz: Przyjdźcie spragnieni życia Bożego, przyjdźcie wierzący we Mnie. Ja zaspokoję wasze pragnienia. Jednak kto pragnie? Kto chce przychodzić do Ciebie? Problemem nie jest dostępność życia Bożego, problemem jest prawdziwe, rzeczywiste pragnienie. Pragnienie modlitwy, pragnienie życia w łasce Bożej, pragnienie Eucharystii, pragnienie przeżywania codziennych wydarzeń w obecności Bożej. Nie deklaracja, ale rzeczywiste podejmowanie wysiłku.

Panie, niech Twoje wołanie obudzi mnie z uśpienia duchowego.

Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony.

Wzywałeś Panie swoich uczniów do modlitwy w Ogrójcu. A nawet trzech z nich wziąłeś najbliżej siebie. Prosiłeś o modlitwę, o solidarne trwanie wraz z Tobą przed Ojcem. Jednak Twoje pragnienie nie było ich pragnieniem. Nie starali się, nie wołali o łaskę modlitwy, nawet nie przyjęli odpowiedniej postawy ciała. Położyli się spać. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że przez wieki niezliczone rzesze chrześcijan chciałoby być na ich miejscu i czuwać z Chrystusem. Dopiero w Wieczerniku wraz z Maryją rzeczywiście uwielbiają Boga i Jezusa i wtedy zostaje zesłany im Duch Święty.

Panie, niech Twoje wołanie o modlitwę, będzie przeze mnie usłyszane i podjęte.

Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami.

Szaweł dotknięty przez Pana Jezusa ślepotą, przez trzy dni nic nie jadł i nie pił, tylko się modlił. Bezradny, w ciemnościach, pokornie prosił Boga o ratunek. Duch Święty prowadził go w tej modlitwie, przygotowując do przyjęcia w pełni łaski Chrztu w Kościele, który dotąd prześladował. Duch Święty był przyczyną pragnienia i twórcą modlitwy Szawła. Tak samo działa w sercu każdego z nas, aby zdobyć je dla Królestwa Pana Jezusa.

Duchu Święty, pozwól mi usłyszeć Twój cichy powiew i dać się porwać, tam gdzie Ty chcesz.

Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Paraklet nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, to poślę Go do was.

Kim bylibyśmy, gdybyś Panie Jezu, nie opuścił nieba i nie przyszedł na ziemię? Nie poznalibyśmy Ciebie i Twojej Ewangelii, nie zostalibyśmy zbawieni. Otrzymaliśmy wszystko, co niezbędne, by pójść za Tobą i przeżyć swoje życie w świętości. Na drodze chrześcijańskiego życia potrzebujemy pomocy Ducha Świętego i Jego darów, natchnień, umocnienia i inicjatywy. Po Okresie Wielkanocnym przychodzi Okres Zwykły, a jednak niezwykły, bo jest to czas Ducha Świętego.

Panie na ten czas zwykły, proszę o łaskę i dar Twojego Ducha Świętego, abym nie zmarnowała daru życia Bożego, który od Ciebie otrzymałam.

ODNOWA W DUCHU ŚWIĘTYM PRZEMIENIENIE PAŃSKIE W SZCZECINIE - PDF Darmowe  pobieranie

 

 

Droga Światła 2021

3. Niedziela Zwykła (A) – Jezus Światłością | Homilie i rozważania

Wstęp:

Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz skąd pochodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. J 3, 8

Duch Święty został posłany przez Boga, aby wraz z Jezusem współpracował w dziele zbawienia. Po zmartwychwstaniu również w sposób ukryty, niemal niezauważalny działał przygotowując uczniów do spotkań ze Zmartwychwstałym, aż do jawnego zstąpienia na nich w Dniu Pięćdziesiątnicy. Zaskakujący, poruszający, niezmordowany, wolny jak wiatr, którego nie widać. Jednak uważny obserwator mógł dostrzec zmiany, które dokonał w życiu uczniów, aby mogli narodzić się z Ducha. Rozważając 14 stacji Drogi Światła będziemy odkrywać Jego obecność w wydarzeniach paschalnych.

Duchu Święty, pozwoli nam odkryć Twoją obecność w naszym życiu i pragnąć, abyśmy narodzili się na nowo z Twojego Ducha.

.

Stacja 1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg. Dzieje Apostolskie 2,32

Jezus zmartwychwstał! Żaden z uczniów i przyjaciół Jezusa nie oczekiwał przy grobie na cud zmartwychwstania. Jednak nieodwołalny zamiar Boży był taki, aby konkretni, wcześniej powołani ludzie zostali włączeni w tę tajemnicę Zbawiciela. Duch Święty, który współdziałał z Jezusem w czasie Jego publicznej działalności, teraz rozpoczyna nowy etap poszukiwania i przygotowywania wybranych uczniów do spotkania ze Zmartwychwstałym. Duch Święty nie opuszcza uczniów przeżywających smutek i przygnębienie. Towarzyszy im, kiedy poznają prawdę o sobie. Otwiera ich serca, aby w pokorze odkrywali prawdę o sobie. Przygotowuje, by na nowo poznali Jezusa.

Duchu Święty, prowadź nas do Jezusa drogami pokory.

.

Stacja 2. Dwaj uczniowie przybywają do pustego grobu

Wyszedł Piotr i drugi uczeń i szli do grobu. J 20, 25

Piotr i Jan, kiedy usłyszeli od kobiet, że Jezus zmartwychwstał, nie zlekceważyli tych słów, jak pozostali uczniowie. Pobiegli do grobu, ponieważ Duch Święty poruszył ich serca i nakłonił do udania się w drogę. Reszta słysząc to samo wezwanie nie zareagowała, gasząc powątpiewaniem entuzjazm kobiet. Nie wierzyli ich słowom, nie odpowiedzieli na poruszenie Ducha Świętego. Piotr i Jan choć nic nie widzieli oprócz pustego grobu i pozostawionych szat, otrzymali dar wiary, bo przyszli na pierwsze wezwanie.

Duchu Święty, naucz nas rozpoznawać Twoje natchnienia i iść za nimi.

.

Stacja 3. Zmartwychwstały Pan objawia się Marii Magdalenie

Udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego. J 20, 17

Duch Święty prowadził Marię Magdalenę do uczniów z misją przekazania im dokładnie słów zmartwychwstałego Jezusa. Wcześniej Jezus nazywał tych, co za Nim poszli: uczniami, sługami, a nawet przyjaciółmi. Po zmartwychwstaniu skrócił dystans, mówiąc: moi bracia. Duch Święty zaprowadził Marię Magdalenę do Jedenastu, pouczył ją, że to właśnie oni są braćmi, chociaż zawiedli, chociaż nie uwierzyli. Zostali wybrani na braci Jezusa, zanim uwierzyli.

Duchu Święty, jesteśmy Bożą rodziną, naucz nas pełnić wolę Boga.

.

Stacja 4. Zmartwychwstały Pan objawia się uczniom na drodze do Emaus

Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał. Łk 24, 32

Uczniowie Pana Jezusa, odkąd Go spotkali, byli rozpaleni emocjami, że oto są tak blisko oczekiwanego od tysięcy lat Mesjasza. Ich uwaga była skupiona na Jego cudach, popularności wśród ludu, zręczności i inteligencji, gdy odpowiadał na trudne pytania, na oczekiwaniu nadchodzących ekscytujących wydarzeń. Mniej interesowało ich to, co Jezus mówił, nie zastanawiali się nad Jego słowami. Mało tego, nigdzie w Ewangelii nie jest zapisane, żeby uczniowie się modlili i rozważali Słowo. W drodze do Emaus byli pozbawieni wcześniejszej emocjonalnej atmosfery, Nieznajomy nie skupiał uwagi na sobie, tylko cytował i tłumaczył Pismo Święte. Pierwszy raz, dzięki pomocy Ducha Świętego, dali się wprowadzić w medytację. Jezus mówił, a Duch Boży otwierał ich. Odkryli, że można się modlić do Boga rozważając Słowo Boże, które swoim ogniem rozpalało ich serca.

Duchu Święty, otwieraj nasze serca na Słowo Boże.

.

Stacja 5. Zmartwychwstały Pan objawia się przy łamaniu chleba

Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Łk 24, 29

Zmartwychwstały Jezus najczęściej nie był rozpoznawany przez tych, z którymi się spotykał. Rozpoznać Jezusa mogli ci, którzy chcieli Go poznać. Dwaj uczniowie w drodze do Emaus nie mieli zamiaru poznać swego Rozmówcy. Dzielili się swoimi wątpliwościami, krytykowali Jego brak zainteresowania głośnym wydarzeniem w Jerozolimie. Dopiero zaciekawieni i poruszeni tym, co od Niego usłyszeli, namawiają Go do spędzenia wspólnego wieczoru. Chcą poznać Tego, który przemówił do ich serc. Chęć poznania Nieznajomego, odkrycia w nim działającego Boga była inicjatywą Ducha Świętego. Już nie tylko serca ich pałały. Na znak łamania chleba, ich oczy zaczęły widzieć żywego i prawdziwego Jezusa.

Duchu Święty, towarzysz nam w spotkaniach z drugim człowiekiem.

.

Stacja 6. Zmartwychwstały Pan objawia się uczniom

Pokój wam. A to powiedziawszy pokazał im ręce i bok. J 20, 19-20

Reakcje uczniów na widok zmartwychwstałego Jezusa, to zdenerwowanie i strach przed nieznanym. Oni myśleli, że widzą ducha. Który z nich wierzył, że Jezus przyszedł w ciele? Duch Święty kieruje ich uwagę tak, że dostrzegają Ciało Jezusa ze śladami męki. I po ranach Go poznali, przekonali się, że to na pewno On. Wtedy ich serca napełniły się pokojem i ucieszyli się. Pokój i radość, to owoce Ducha Świętego, które otrzymali w czasie pierwszego spotkania z Panem.

Duchu Święty, pomóż nam rozpoznawać Jezusa, kiedy do nas przychodzi.

.

Stacja 7. Zmartwychwstały Pan przekazuje uczniom władzę odpuszczania grzechów

Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. J 20, 23

Jezus mówi uczniom, że będą przebaczać grzechy. Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie sam Bóg? Tak, to Bóg odpuszcza grzechy. Uczniowie czuli się grzesznikami potrzebującymi przebaczenia. Jezus udzielił im władzy odpuszczania grzechów, bo przyjęli Ducha Świętego, który będzie ich prowadził i dawał rozeznanie. Duch Święty działa w sercu kapłana i w sercu człowieka, który prosi o przebaczenie. Daje mu poznać grzechy, którymi obraził Boga i uzdalnia do nawrócenia. Duch Święty uzdalnia do rozpoczęcia nowego życia w Bogu. Dwóch ludzi w jednym czasie zostaje objętych działaniem Ducha Świętego: spowiednik i spowiadający się.

Duchu Święty, prowadź nas, kiedy przystępujemy do spowiedzi.

.

Stacja 8. Zmartwychwstały Pan umacnia wiarę Tomasza

Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. J 20, 25

Tomasz otrzymał podpowiedź Ducha Świętego, jak rozpoznać Jezusa. Rany w dłoniach i stopach będą świadczyły, że to jest Ten, który został ukrzyżowany. Jak będzie miał rany, to jest mój PAN. Rana na boku sięgająca serca, była raną śmiertelną. Każdy, kto jest ugodzony w serce nie ma szans na przeżycie. Jeśli ma tę ranę, to znaczy, że umarł, a jeśli mimo to żyje, to jest mój BÓG. Darem Ducha Świętego była wiara Tomasza, że Jezus, który na pewno umarł, żyje prawdziwie.

Duchu Święty, dopomóż nam szukać Twoich podpowiedzi w chwilach wątpliwości i zagubienia.

.

Stacja 9. Zmartwychwstały Pan ukazuje się nad Jeziorem Galilejskim

Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią. J21,7-8

Reakcja Szymona Piotra na słowa Jana: To jest Pan, wydawała się bezsensowna. Po co zakładać ubranie, jeśli ma się zamiar wskoczyć do wody? Po co płynąć wpław, kiedy można było dopłynąć łodzią? Reakcja Piotra wynikała z natchnienia Ducha Świętego. Dar pokory pozwolił mu posłuchać młodszego brata i nie obrazić się, że młodszy brat rozpoznał pierwszy Pana. Piotr nie wiedział, po co założył szatę, ale Duch Święty wiedział. Przy otrzymaniu władzy pasterskiej, Piotr będzie ubrany. W ubraniu rzucił się do jeziora, po którym kiedyś chodził, dzięki łasce Jezusa.

Duchu Święty, pozwól dostrzec w zwykłych wydarzeniach naszego życia Boże działanie

.

Stacja 10. Zmartwychwstały Pan przekazuje władzę pasterską Piotrowi

Jezus rzekł do Szymona Piotra: Paś baranki moje...Paś owce moje. J 21, 7

Uczniowie posłuchali nakazu, aby udać się do Galilei. Mieli być razem, ale tylko sześciu wybrało się z Piotrem na nocny połów. Tam, gdzie jest Piotr, tam jest Kościół, do którego przychodzi Pan. Jednak Jezus myśli o wszystkich, nawet o tych, którzy nie towarzyszyli Piotrowi w nocnej wyprawie. Posyła go, by odszukał resztę, aby zatroszczył się o nich, jak pasterz o baranki. Ma ich przyprowadzić do Kościoła i umacniać ich wiarę. Podobnie ma zatroszczyć się o wszystkich, którzy uwierzą, by nie byli, jak owce nie mające pasterza. W misji budowania Kościoła będzie go wspierał swą mocą Duch Święty.

Duchu Święty, naucz nas troszczyć się o tych, którzy odłączyli się od Chrystusa i od Kościoła.

.

Stacja 11. Zmartwychwstały Pan daje uczniom nakaz misyjny

Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami...aż po krańce ziemi. Dz 1, 8

Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Do tej pory to oni mieli prawo nauczać naród wybrany i tłumaczyć Słowo Boże. Teraz następuje zmiana katedry i nauczycieli. Jezus ustanawia Katedrę świętego Piotra i Apostołów. Oni mają nauczać nowy Lud Boży i głosić prawdziwą naukę. I chociaż starzy nauczyciele będą protestować: „Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką”, oni, prowadzeni przez Ducha Świętego, śmiało odpowiedzą: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz. Ap. 5, 28-29)

Duchu Święty, uzdolnij nas do słuchania Boga.

.

Stacja 12. Zmartwychwstały Pan wstępuje do nieba

Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. J 6, 53

Jezus wstępuje do nieba. Odszedł, ale pozostawił swoje Ciało i Krew. To jest tajemnica, której nie zrozumieli Żydzi. Słowa o spożywaniu Ciała i Krwi były dla nich zgorszeniem. Uczniowie również ich nie rozumieli, ale Duch Święty podpowiadał im, że Jezus ma słowa życia wiecznego. Udzielał im łaski, by uwierzyli i poznali, że Jezus jest Święty (J 6, 69). W czasie Mszy świętej mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Przyjmujemy komunię świętą. Czy jest to Ciało zmarłe, czy żywe? Ten może przyjść do Chrystusa, komu zostało to dane przez Boga. Inaczej zgorszy się nauką o spożywaniu Ciała i Krwi, które daje życie. Jezus jest u Boga Ojca w niebie i jednocześnie jest obecny w Eucharystii. Udziela się nam, byśmy mieli życie w sobie.

Duchu Święty, jeśli nie będziemy przyjmować Ciała i Krwi Jezusa, to do kogo pójdziemy?

.

Stacja 13. Uczniowie wraz z Maryją oczekują na Zesłanie Ducha Świętego

Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. J 19, 27

Te słowa umierającego Jezusa usłyszał uczeń, Jan i przyjął Maryję. Matka Boża była darem Jezusa. Była też darem Ducha Świętego dla wszystkich uczniów, którzy nie wierzyli i nie stanowili jeszcze wspólnoty. Do grona Jedenastu dołączyła nowe osoby, kobiety i braci z rodziny Jezusa. Ci bracia wcześniej kontestowali postępowanie Jezusa, starali się wybić Mu z głowy Jego poglądy, sprowadzić na właściwą według nich drogę. Matka Boża wraz z Duchem Świętym zdobywa ich dla Jezusa. Bracia Pańscy tworzą wspólnotę modlitwy z uczniami i uczennicami Pańskimi.

Maryjo, Oblubienico Ducha Świętego, zdobywaj nasze serca dla Jezusa.

.

Stacja 14. Zesłanie Ducha Świętego

Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak, jak im Duch pozwalał mówić. Dz. Ap. 2, 4

Jak zapowiedział Jezus, Duch Święty został posłany do uczniów. Obecności Ducha towarzyszyły doniosłe wydarzenia. Oto Piotr prosty człowiek, niewykształcony rybak, nienawykły do przemawiania, wraz z pozostałymi Apostołami zwrócił się do licznych słuchaczy i wygłosił, z pomocą Ducha Świętego, mowę, zrozumiałą dla ludzi mówiącymi różnymi językami. A oni zrozumieli i przyjęli tę naukę. Na słowa Piotra nawróciło się około trzech tysięcy ludzi. Pytali z przejęciem, co mamy czynić? I natychmiast przyjęli chrzest w imię Jezusa. Wylanie Ducha Świętego spowodowało, że nawróciło się w jednym czasie więcej osób niż wtedy, kiedy nauczał Jezus. Spełniły się słowa, że większe rzeczy dokonają, niż On. Obecnie Jezus dalej pragnie posyłać Ducha Świętego do naszych serc i dokonywać przez Niego wielkie dzieła Boże.

Panie Jezu, prosimy Cię o dar Twojego Ducha Świętego.

.

Rozważania przygotowali Elżbieta Myśliwiec i Tomasz Kosko

 

Droga Krzyżowa 2021

DROGA KRZYŻOWA 2021

"OJCZE NASZ" - BYĆ W TYM, CO NALEŻY DO NASZEGO OJCA

MĘKA PANA JEZUSA -1- Jezus w Ogrójcu (wizja bł. A. K. Emmerich) - YouTube

Wstęp:

Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, ... a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?»

Panie Jezu, dla Ciebie od młodości sprawy Ojca były najważniejsze. Potem wyjaśniłeś, że Bóg jest Ojcem nas wszystkich. Zapraszasz nas do umiłowania Ojca, tak jak Ty Go miłujesz. W słowach modlitwy "Ojcze nasz", słowach miłości zawarłeś wszystko, co jest najważniejsze w życiu, o co mamy Ojca prosić. Te słowa Ty sam, pierwszy wprowadziłeś w czyn, wypełniłeś je, szczególnie w godzinie męki i śmierci na krzyżu. Panie Jezu, Ty nas dziś prowadzisz do umiłowania naszego Ojca w czasie drogi krzyżowej. Pozwól nam naśladować Ciebie.

1. Pan Jezus na śmierć skazany

Powtórnie odszedł i tak się modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!»

Pan Jezus bał się tej śmierci, która miała na Niego przyjść, ale swoją ludzką wolę podporządkował woli Boga Ojca, który najlepiej wie, co jest dobre.

Adam i Ewa, przez swoje nieposłuszeństwo w raju skazali na śmierć samych siebie i wszystkich swoich potomków, także pewnych siebie arcykapłanów, i tłumy żądające ukrzyżowania, i przerażonych uczniów, i niezbyt zorientowanego Piłata...

Teraz Pan Jezus - Bóg, staje pośród tych wszystkich skazanych, też skazany na śmierć. Zniża się do losu skazańców, którzy czekają tylko na śmierć w swoim czasie, czekają na słuszną karę za swoje grzechy.

Pan Jezus przyjmuje wyrok, bo Ojciec, właśnie w taki szokujący sposób postanowił objawić nam swoją miłość, wszystkim wybaczyć i wybawić od śmierci.

Panie, uwielbiam Cię za Twoją niepojętą miłość do mnie.

2. Pan Jezus bierze krzyż na ramiona

Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: OJCZE NASZ, ...

Ten krzyż jest potrzebny Bogu dla naszego zbawienia. Pan Jezus sam będzie go dźwigał, będzie cierpiał za nas, abyśmy się stali tak jak On: dziećmi Boga, naszego Ojca. A my? Czy tylko będziemy stali obok i patrzyli, komentowali albo się nad Nim użalali? Czyż i nam nie potrzeba wziąć krzyża z ręki naszego Ojca, tak jak nasz Brat? Pan Jezus dostaje ciężki krzyż, my możemy tylko odrobinę dołożyć się do Jego trudu, bo dostajemy krzyże lekkie. Nasz Ojciec dobrze wie, czego nam potrzeba.

Panie Jezu, Ty wiesz, ile razy odrzucałem mój krzyż. Udziel mi łaski, abym przyjmował to, co Ojciec mi daje.

3. Pan Jezus upada po raz pierwszy

Ojcze nasz, KTÓRY JESTEŚ W NIEBIE, ...

Droga krzyżowa nie prowadzi do śmierci, prowadzi ostatecznie w ramiona Boga Ojca, który na nas czeka w niebie. Ojciec patrzy zatroskany, jeżeli upadamy z powodu grzechu i zatrzymujemy się, kiedy już nie chcemy dalej iść. Patrzmy na Pana Jezusa. On widzi cel bardzo dobrze i dlatego, kiedy upada pod ciężarem, natychmiast powstaje z ziemi, bierze krzyż i idzie dalej. Jeśli nam mówi, żebyśmy Go naśladowali, to także w takich chwilach upadków, które są nieuchronne. Musimy szybko powstawać, żeby za Nim nadążyć, żeby iść tuż za Nim. Jego bliskość daje nam siłę, wytrwanie...

Panie, nie pozwól abym został sam w drodze, z dala od Ciebie.

4. Pan Jezus spotyka swoją Matkę

... NIECH SIĘ ŚWIĘCI IMIĘ TWOJE! ...

Bóg nieraz skarżył się z bólem, że Jego Imię zostało splugawione wobec pogan, przez grzechy Jego narodu. Imię Ojca jest uświęcone w tych dzieciach, które się stają dla świata świadkami Jego świętości. Pierwszym, największym takim świadkiem i wzorem dla nas jest Maryja. Maryja, całym swoim życiem, mówiła Bogu: "niech mi się stanie według Twego słowa". Także teraz, kiedy Jej Syn dźwiga krzyż potrzebny dla naszego zbawienia, Ona dźwiga ten krzyż razem z Nim. Maryja, przez posłuszeństwo, przez zgodę na wszystko, co Bóg postanawia, korzy się przed Ojcem i rozsławia Jego święte Imię wobec wszystkich, którzy na Nią patrzą.

Maryjo, ukształtuj mnie na dziecko kochające Ojca.

5. Szymon Cyrenejczyk pomaga Panu Jezusowi nieść krzyż

... NIECH PRZYJDZIE KRÓLESTWO TWOJE ...

Kiedyż przyjdzie to Królestwo, o którym tyle nauczał Pan Jezus, że już jest blisko, przybliża się, a nawet mówił, że już jest "pośród was"? Król - Chrystus rzeczywiście już przyszedł, ale potrzeba jeszcze poddanych, którzy dobrowolnie uznają Jego władzę, będą Mu posłuszni bez przymusu. To paradoks, że Pan Jezus posługuje się najpierw pogańskimi żołnierzami, którzy poszukują pośród tłumu mężczyzn, Jego przyjaciół, gotowych usłużyć skazańcowi. Z powodu ich braku przymuszają ostatecznie do dźwigania krzyża przypadkowego przechodnia.

Pan Jezus jest Królem wszystkich i cierpliwie buduje Królestwo Boże, aby ostatecznie na Jego imię "zgięło się każde kolano". Flp 2

Panie Jezu, przyciągnij mnie do siebie, abym zgodził się służyć bez przymusu.

6. Weronika ociera twarz Panu Jezusowi

... NIECH TWOJA WOLA SPEŁNIA SIĘ NA ZIEMI ...

Weronika mężnie i z czułością służy Panu Jezusowi. Wypełnia w ten sposób wolę Ojca, wyrażoną w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Ewangelia ukazuje nam postać Józefa, dla którego wypełnianie woli Bożej stało się treścią życia. On z woli Boga stał się ojcem dla Jezusa - Syna Maryi, syna Bożego, stał się Jego wychowawcą i obrońcą. Pismo święte wymienia cztery sytuacje, kiedy nakazy Boga były wprost komunikowane Józefowi w czasie snu. Józef zgodził się z wolą Boga, która przekreślała wszystkie jego życiowe plany, która domagała się podejmowania decyzji i odpowiedzialności, zdecydowanych i odważnych działań, która była światłem prowadzącym wśród wątpliwości i ciemności. Poznaną wolę Ojca Józef zawsze wypełniał bez zwłoki, bez dyskusji, dokładnie. Równie wiernie przestrzegał i uczył przestrzegać przykazań zapisanych w Prawie Pańskim. "Józef, jako głowa rodziny, uczył Jezusa, by był poddany swoim rodzicom, zgodnie z przykazaniem Bożym. W ukryciu, w Nazarecie, w szkole Józefa, Jezus nauczył się wypełniać wolę Ojca." Patris corde, 3

Święty Józefie, wypraszaj mi łaskę posłuszeństwa słowu Ojca.

7. Pan Jezus upada po raz drugi

... niech Twoja wola spełnia się na ziemi, TAK JAK I W NIEBIE ...

Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną - żąda od człowieka Bóg w pierwszym przykazaniu i oczekuje, że będziemy Mu posłuszni. Nieposłuszeństwo jest ciężką winą. W niebie nie ma miejsca dla nieposłusznych, dlatego szatan został strącony na ziemię. Postępki takie jak Ewy, która wzgardziła Bożym poleceniem, dając wiarę innemu autorytetowi, albo Adama, który wzgardził Bożym poleceniem ulegając sugestii Ewy, zostają ukarane wygnaniem z raju i wieczną śmiercią. Wolę Ojca względem nas mamy rozeznawać i pełnić we wszystkich sytuacjach życia z pomocą modlitwy, słuchania Słowa Bożego, posłuszeństwa przełożonym i Kościołowi.

Panie, proszę o łaskę szukania Twojego prowadzenia i postępowania tylko za Tobą.

8. Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty

... CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO DAJ NAM DZISIAJ ...

Lament płaczących kobiet wyraża ich współczucie dla Pana Jezusa. Zapewne sądzą, że nic więcej nie mogą zrobić w zaistniałej sytuacji. Pan Jezus zatrzymuje się widząc ich bezradność i udziela pouczenia, daje Boży komentarz do tego, co się dzieje i wskazuje, co powinny zrobić. Niech z płaczem proszą Boga o odmianę serc swoich dzieci, o ich nawrócenie, dopóki jest czas. Jesteśmy bezradni wobec codziennie dziejących się wydarzeń, szukamy na własną rękę odpowiedzi, a tymczasem jedyną właściwą odpowiedź zna tylko On, jedyny Nauczyciel, który zna prawdę. On chce nas karmić codziennie swoim pouczającym Słowem, jak chlebem. O ten chleb potrzebny do wzrastania w łasce Boga powinniśmy codziennie zabiegać, prosić Ojca.

Ojcze, dawaj mi codziennie ten Chleb, którym jest sam Jezus Chrystus, w swoim Słowie, w swoim Ciele i w swojej Krwi.

9. Pan Jezus upada po raz trzeci

... I PRZEBACZ NAM NASZE WINY ...

Nawracajcie się!, wołał Jan Chrzciciel i został z powodu tego nawoływania zabity; nawracajcie się, wzywał Pan Jezus i prowadzą Go właśnie na miejsce straceń, także z powodu uporczywości tego wzywania. Nie chcemy się nawracać, zmieniać naszego sposobu życia, porzucać grzesznych przyzwyczajeń, myślimy, że nie ma takiej potrzeby, że to wezwanie nas nie dotyczy, że to jest do tych złych, do celników i innych... To wielki dramat człowieka, jeśli nie chce dostrzec własnego upadku, bo mu w tym upadku dobrze, co więcej, często uważa przewrotnie, że już tyle dobrego osiągnął, nawet zasłużył sobie na niebo...

Panie, stawiaj mi zawsze mój grzech przed oczyma, uwolnij od ślepoty i złej woli, abym się do Ciebie nawracał: Panie Jezu, przebacz mi moje winy.

10. Pan Jezus z szat obnażony

... i przebacz nam nasze winy, JAK I MY PRZEBACZAMY TYM, KTÓRZY PRZECIW NAM ZAWINILI ...

Pan Jezus przebacza tym, którzy Go z premedytacją zabijają, więcej nawet - chcą jeszcze Go poniżyć, zohydzić w oczach ludzi. Jakby w odpowiedzi na tę rosnącą nieprawość Pan Jezus okazuje jeszcze większe miłosierdzie -"więcej niż przebacza", On usprawiedliwia swoich oprawców przed Ojcem: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». Trudno jest tak przebaczać, to ponad miarę człowieka. Tutaj potrzebna jest miara Boga. Przebaczę, bo tak chce mój Ojciec. Przebaczę, bo w ten sposób stanę się podobnym do Pana Jezusa. Przebaczę, bo Ojciec mi tak wiele przebaczył.

Panie Jezu, udziel mi łaski przebaczania winowajcom bez względu na ich postawę; udziel mi łaski przebaczania winowajcom ze względu na pragnienie dostąpienia Twojego miłosierdzia.

11. Pan Jezus przybity do krzyża

... I NIE DOPUŚĆ, ABYŚMY ULEGLI POKUSIE ...

"Zejdź z krzyża". Pan Jezus jest kuszony przez ludzi, żeby uczynił to, czego oni się domagają, a nie to, czego oczekuje Ojciec. Pokusa podpowiada, tak nam się zawsze wydaje, dobre dla nas rozwiązanie problemu. Dlatego często, pod presją trudności, ulegamy jej mirażom, idziemy we wskazanym kierunku, często nawet nie zauważając, że właśnie porzuciliśmy Boga i Jego drogę. Pan Jezus w chwili pokusy, ciężkiej próby, kiedy jest coraz słabszy, gdy zmaga się z długotrwałym, wciąż narastającym cierpieniem: fizycznym i psychicznym, i duchowym - - modli się. Zwraca się do Ojca słowami psalmu. Potrzebuje uchwycić się Jego ręki, potrzebuje Jego wsparcia w chwilach ciemności.. I otrzymuje pomoc i nie ulega...

Ojcze, daj mi łaskę modlitwy i wytrwałości w chwilach pokus, abym nie odchodził od Ciebie.

12. Pan Jezus umiera na krzyżu

.... ALE NAS ZACHOWAJ OD ZŁEGO !

Taka jest wola Ojca, aby nas zachować dla siebie, odzyskać spod władzy złego ducha. Pan Jezus po to przyszedł i dopełnia tego dzieła na krzyżu. Zbawia nas od złego. Czy jednak my pragniemy wrócić do naszego Ojca, czy chcemy Go kochać? Jeśli tak, mówmy Mu o tym codziennie, codziennie wyrzekajmy się złego, stojąc pod krzyżem Pana Jezusa prośmy o łaskę miłosierdzia. Na pewno ją otrzymamy. Jest łaską Ojca dla uczniów Jego Syna - Matka, Maryja, Niewiasta, która, jak obiecał, zmiażdży głowę węża. Jest łaską Matka - Kościół, gdzie Pan Jezus karmi nas swoim Ciałem i Krwią, na życie wieczne.

Maryjo, pragnę wziąć Cię do siebie - jak Józef w Nazarecie, jak Jan pod krzyżem.

13. Ciało Pana Jezusa zdjęte z krzyża

Pod wieczór już... przyszedł Józef z Arymatei, poważny członek Rady, który również wyczekiwał królestwa Bożego. Śmiało udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i pytał go, czy już dawno umarł. Upewniony przez setnika, podarował ciało Józefowi. Ten kupił płótno i zdjął Jezusa z krzyża,...

Józef z Arymatei prosi Piłata o najcenniejszy dar: o Ciało Pana Jezusa i otrzymuje Go. To nasz Ojciec posyła go do osamotnionej Matki, aby stanął przy Niej i zatroszczył się o Jego zabitego Syna.

Postępuje podobnie, jak wtedy, gdy postawił przy Maryi Józefa, Jej oblubieńca, aby stał się dla Jezusa ojcem na ziemi, aby zatroszczył się o nowonarodzonego Syna.

Józef działa natychmiast, odważnie i zdecydowanie, ma zaledwie dwie godziny czasu, aby zdążyć ze wszystkim przed nadchodzącym szabatem.

Podobnie jak kiedyś ojciec Jezusa, gdy w nocy pospiesznie wziął Matkę i Syna w nagłą podróż, kiedy wyruszył natychmiast, bez wahania, by zdążyć przed nadchodzącymi siepaczami Heroda.

Teraz Józef z Arymatei, razem z Maryją i Janem adoruje Pana zdjętego z krzyża...

Panie Jezu, dziękuję Ci, że mogę codziennie adorować Twoje umęczone ciało, które zostawiłeś także dla mnie na znak Twojej miłości.

14. Ciało Pana Jezusa złożone do grobu

Józef zabrał ciało Jezusa, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł.

Józef z Arymatei bierze Ciało Pana Jezusa do siebie, na swoją ziemię, do swojego nowego grobu. Zostaje pociągnięty przez Ducha Świętego do spraw Ojca niebieskiego. Pełni niejako rolę ojca w zastępstwie za zmarłego już Józefa, oblubieńca, służąc Matce i Synowi w dniu pogrzebu. Razem z Synem bierze także Matkę do swojego życia. Duch Święty prowadzi swoje dzieło i gromadzi Bogu Ojcu dzieci, wyzwalając je z lęku i prowadząc pod prąd ludzkich względów. Nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki - usłyszał kiedyś Józef; nie bój się wziąć do siebie twojej Matki, słyszy dziś każdy i każda z nas.

Święty Józefie, uproś mi łaskę nawrócenia do Ojca w niebie.